W książce pt. "Blink" Malcolm Gladwell opisał jak to czołowy projektant (Bill Stumpf) w firmie produkującej krzesła (Herrman Miller) zaprojektował krzesło biurowe "od nowa" - użył nowoczesnych materiałów i zmienił kształt stawiając na wygodę i ergonomię.
Przed wprowadzeniem na rynek firma pokazała model wybranej grupie klientów, którym się całkowicie nie spodobał - klienci mówili "co to jest, to nie przypomina krzesła..."
Pomimo nieprzychylnych opinii grupy sondażowej, krzesło wprowadzono do sprzedaży i stało się z jednym z największych hitów sprzedażowych w historii tej firmy.
Kiedy po jakimś czasie spytano tych samych klientów co sądzą o tym krześle, ich opinie były zgoła inne - klienci mówili "ma ładny kształt, jest piękne..."
Ciekawa jest szersza interpretacja tego przypadku - mówi ona bowiem dużo o tym jak odbieramy rzeczy z którymi nie spotkaliśmy się dotychczas - pierwotną reakcją jest zawsze rezerwa.
Śmiem twierdzić, że to dotyczy także ludzi - idąc przez życie klasyfikujemy ich mimowolnie, na podstawie "modeli", które już poznaliśmy jeśli nie znamy kogoś podobnego naszą reakcją jest rezerwa. I to jest zdrowa reakcja, która zapewne nie jednemu osobnikowi na Ziemi uratowała zdrowie bądź życie!
Czasem jednak, okazuje się że ludzie zyskują przy bliższym poznaniu - rzadko, bardzo rzadko, ale jednak!
niedziela, 1 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)