Mróz no i już - miasto całe
jest zziębnięte, jest skostniałe
Taaaki mróz...
Przydałby się jakiś Zuuch
By w to miasto ducha tchnąć
By się mogli w duchu spiąć
Ci co mrozu mają dość
Bo on jest i daje w kość!!!
"To jest Miś na miarę naszych możliwości..."
poniedziałek, 21 lutego 2011
środa, 16 lutego 2011
Wier-szyk
Pierwszy wierszyk, wierszyk pierwszy
Pierwszy lepszy, lepszy pierwszy
Każdy wers ma sens wtedy
Wtedy wers sens ma kiedy
Kiedy sprzęga się z sąsiadem
By podążać jego śladem
Śladem jego by podążać?
- By czytelnik mógł nadążać
"To byłem ja, Jarząbek, trener III klasy…"
Pierwszy lepszy, lepszy pierwszy
Każdy wers ma sens wtedy
Wtedy wers sens ma kiedy
Kiedy sprzęga się z sąsiadem
By podążać jego śladem
Śladem jego by podążać?
- By czytelnik mógł nadążać
"To byłem ja, Jarząbek, trener III klasy…"
Subskrybuj:
Posty (Atom)